W sobotę 1 lipca odbył się pierwszy w historii MPOIA Małopolski Piknik Architektoniczny. Odbył się on w Światowym Dniu Architektury w pięknym otoczeniu przestrzeni Stadionu KS Korona w Krakowie-Podgórzu.
Piknik zorganizowała Rada MPOIA.
Nadchodzących gości witali: Marek Tarko – Przewodniczący Rady MPOIA oraz Katarzyna Bąk-Chuchacz – koordynator Zespołu ds Mediów przy MPOIA.
Całość imprezy poprowadził z humorem Waldemar Domański, który przedstawił zebranym zarówno Małopolską OIA, naszych sponsorów jak też i Świetlicę Architekta – zaprzyjaźnione stowarzyszenie, które skutecznie i z fantazją zajęło się najmłodszymi uczestnikami Pikniku.
Dla ścisłości najmłodszymi z chodzących (i biegających) uczestników przybyła także młodzież poniżej 1 roku, która preferowała raczej towarzystwo swoich rodziców.
Dobra pogoda skłoniła wielu architektów MPOIA do przyjścia na stadion w gronie swoich rodzin i znajomych. Wielu z nich spotkało tu dawno niewidzianych kolegów ze studiów.
Piknik rozpoczął się o godzinie 16 a gości od wejścia kusiły zapachy z polowej kuchni. Rozstawione nad stołami i ławkami namioty przydały się dwukrotnie by schronić się przed – na szczęście – krótkimi opadami deszczu. Czas opadów pozwolił snuć opowieść o genezie powstania piosenki Nie lej dyscu nie lej...
W dyskusji udział wzięli prawdziwi znawcy przedmiotu w osobach p. Waldemara Domańskiego – Dyrektora Ośrodka Kultury Biblioteka Polskiej Piosenki oraz Jana Karpiela "Bułecki" – architekta IARP (MPOIA) oraz znakomitego grajka i gawędziarza góralskiego. Kapela z Podhala była jednym z dwóch "architektonicznych" zespołów muzycznych umilających piknikowy czas. Drugim był młody łódzki zespół UWAGA WÓZEK – "Architekci po godzinach". Oba – tak różne zespoły – zostały przyjęte bardzo życzliwie, a szczególne oklaski zebrało wspólne wykonanie (łodzian i Karpiela) utworu Kiedy byłem małym chłopcem Tadeusza Nalepy.
Po zakończonych występach scena zamieniła się w taneczny parkiet – zajęty aż do końca imprezy czyli do godziny 22.
Podczas pikniku – liczba uczestników zmieniała się. Część przyszła w okolicy 16:00–17:00, inni przyszli nieco później. Niektórzy uczestnicy opuścili piknik wcześniej. Ostatnia grupa opuściła piknik przed godziną 23:00. Byli też tacy uczestnicy, którzy przyszli na godzinę, odwiedzili stoiska Partnerów, chwilę porozmawiali, coś zjedli i wychodzili. Na podstawie opasek na rękę, które otrzymywali uczestnicy pikniku oraz liczby identyfikatorów dla osób związanych z piknikiem, możemy potwierdzić, że w Pierwszym Małopolskim Pikniku Architektonicznym uczestniczyło ok. 230–240 osób. Biorąc pod uwagę pogodę, która w początkowej fazie pikniku nie zachęcała (ale tych co przyszli – wynagrodziła słońcem), oraz fakt, że była to pierwsza impreza z tego cyklu – frekwencja była zadawalająca. Zgodna z oczekiwaniami.
Wrażenia z pikniku i zdobyte doświadczenie pozwalają nam ocenić, że warto planować już kolejny – przed następnymi wakacjami.
Pragniemy bardzo podziękować naszym Partnerom, dzięki którym piknikowe spotkanie architektów było możliwe.Dziękujemy firmie Okno-Pol i Al-Tech – Partnerowi strategicznemu Małopolskiej OIA RP
oraz pozostałym Partnerom pikniku, firmom:
Lafarge Polska, T3 Atelier, Pawlimex, Röben, Nova, ZM SILESIA SA, Infatec.